Dolina Umarłych

Tytuł: Dolina Umarłych
Autor: Tess Gerritsen
Ilość stron: 398
Cena: ok 30 pln
Gatunek: Thriller medyczny, kryminał
Seria: Rizzoli & Isles
Wydawnictwo: Albatros



Coś przerażającego wydarzyło się w opuszczonej przez ludzi wiosce Królestwo Boże ukrytej w przysypanej śniegiem dolinie w stanie Wyoming. Jej mieszkańcy dosłownie rozpłynęli się w powietrzu, porzucając domy i samochody - dwanaście identycznych domostw i nietknięte posiłki na stołach. Doktor Maura Isles, jadąca ze znajomymi do Wyoming na konferencje patologów, trafia tu przypadkiem, gdy jej samochód wypada z drogi podczas śnieżycy. I znika bez śladu. Kilka dni później auto z czterema spalonymi ciałami zostaje odnalezione na wiejskiej drodze. Policja uważa, że są wśród nich szczątki Maury. Detektyw Jane Rizzoli nie wierzy w śmierć przyjaciółki, prowadzi własne śledztwo. Czy zniknięcie doktor Isles ma związek z serią zbrodni popełnionych wcześniej w tej samej okolicy?




Jakoś tak ostatnio uczepiłam się Tess Gerritsen. W Empiku podczas promocji, w której kupując 3 książki płaciło się tylko za 2, wykupiłam wszystkie brakujące mi części. I jak zabrałam się za Klub Mefista, tak potem szło już z górki :) 

Dolina umarłych może nie porusza tak ciekawych dla mnie tematów jak archeologia czy okultyzm, jak to miało miejsce w poprzednich dwóch pozycjach, ale wątek opuszczonego miasta gdzie wydaje się jakby ludzie dopiero co zostawili swoje prace i jak stali, tak wyszli również jest ciekawie pomyślany. Maura podczas konferencji dla patologów, spotyka starego znajomego, który proponuje jej wypad w góry. Towarzyszą mu jego córka i dwójka znajomych. Dr. Isles dość skołowana po ostatniej kłótni ze swoim kochankiem, ojcem Danielem Brophym, zgadza się na propozycję wyjazdu. Niestety nikt nie mógł przewidzieć jakie będą tego konsekwencje. Od tego momentu akcja toczy się bardzo szybko. Zgubienie drogi, stoczenie auta do rowu, decyzja o pieszej wędrówce w poszukiwaniu pomocy. Kiedy docierają do opuszczonego miasteczka, w którym mieszkała kiedyś dość radykalna sekta, sprawy jeszcze bardziej się komplikują. Detektyw Rizzoli, jej mąż Gabriel Dean i ojciec Brophy prowadzą swoje własne śledztwo, nie dopuszczając do siebie myśli że Maura była wśród pasażerów odnalezionego spalonego samochodu...

Akcja jak zawsze dobrze zaplanowana, trzyma w napięciu do końca. Pojawiają się nowe postaci, które będą miały dość duży wpływ na życie i przyszłość bohaterów. Każda kolejna książki Gerrtisen wydaje się być coraz lepsza. Nie pozostaje nic innego jak życzyć dalszej weny !!!

Zapraszam do komentowania :)

Komentarze

Popularne posty