Krem marchewkowy z imbirem

Potrzebne składniki :

Rosół:
marchewka                               2-3 szt
pietruszka                                 2 szt
por                                            1 szt
cebula                                       1 szt
seler                                          0.5 średniej sztuki
Przyprawy:                              liść laurowy, ziele angielskie, sól, pieprz

Mięso do rosołu - ja bardzo lubię mieszane mięso np. na zdjęciu poniżej mamy skrzydełka i pałkę z kurczaka i skrzydło gęsi. Często też mieszam kurczaka (skrzydełka, pałka) z wołowym (kość lub żeberko). Zazwyczaj kupuje w sklepie gotowe paczki ze skrzydełkami z kurczaka i np. pocięte żeberka wołowe, robię mieszane paczki i zamrażam.

Cebula - jeżeli mamy palniki gazowe, przekrojoną na pół cebulę nadziewany na widelec i podpiekamy nad włączonym palnikiem, aż zrobi się po bokach czarna i wrzucamy do zupy.


Warzywa obieramy, kroimy i wrzucamy do garnka z zimną wodą, razem z mięsem. Gotujemy na małym ogniu ok godziny (jeżeli ogień będzie zbyt mocny i rosół zacznie się za szybko gotować, może zrobić się mętny). Po ok 30 min dorzucamy związane sznurkiem natkę pietruszki i lubczyk.


Krem marchewkowy:

marchewki                                 6-7 średnich sztuk
ziemniaki                                   2 średnie sztuki
cebula                                        1 mała sztuka
czosnek                                      2-3 ząbki
imbir świeży                              ok 2 cm
oliwa z oliwek

Kiedy mamy już gotowy rosół, odcedzamy go. Do wywaru wrzucamy pokrojone w małą kostkę ziemniaki i gotujemy na małym ogniu. W międzyczasie na patelnie wlewamy 3-4 łyżki oleju, drobno posiekaną cebulę i czosnek, podsmażamy. Marchewkę obieramy i kroimy w małe kółka, wrzucamy na patelnie i smażymy ok 10-15 min. (można dodać łyżeczkę imbiru w proszku). Podsmażoną marchewkę dodajemy do rosołu razem z całą zawartością patelni i gotujemy jeszcze ok 30 min. Kiedy już zdejmiemy zupę z ognia dodajemy starty na tarce świeży imbir. Następnie wychładzamy trochę zupę (żeby nie stępić ostrzy blendera) i miksujemy na gładki krem.
Przy podaniu można dodać łyżkę śmietany na każdy talerz i posypać ziarnami słonecznika i dyni.


Krem z marchewki to jedna z moich ulubionych zup. Jest bardzo smaczna i prosta w przygotowaniu.
Nie ma nic lepszego na chłodne popołudnia i wieczory niż rozgrzewający krem :)

Smacznego :)

Komentarze

Popularne posty