Czym karmić duże koty cz.2

Już kiedyś pisałam o tym czym karmić (a raczej czym ja karmię moje) duże koty. Ale trochę się zmieniło od tego czasu. Znajoma która ma hodowle kotów, zaczęła się interesować co karmy mają w składzie. A dokładnie ile % mięsa. No bo koty to DRAPIEŻNIKI i podstawą ich żywienia powinno być MIĘSO a nie mączki i pochodne roślinne. Po dość mozolnych poszukiwaniach, w końcu znalazłam 2 firmy, które mają duży, bo prawie 80% wkład mięsa. Nie jest to tania rzecz, ale warto zainwestować i zadbać o zdrowie naszego kota. Niedobór naturalnych składników zawartych w mięsie prowadzi do problemów z żołądkiem, stawami, sercem, skórą, i wielu wielu innych. Poniżej 2 karmy które bardzo polecam: Purizon i Applaws. Ja zaopatruje się na stronie zooplus




Oprócz suchej karmy podaję też mokrą z Applawsu i Felixa (Purina). Poza tym polecam podawać surowe żółtko raz na jakiś czas (świetne na sierść), można też podawać do mokrej karmy kilka kilka kropel oleju (np. słonecznikowego), nabłyszczy on sierść i usprawni układ pokarmowy. Kiedy przygotowuje na obiad podroby np. wątróbkę, odcięte kawałeczki wrzucam do wody i przegotowuje (nie solić). Jak się ostudzą kroje na małe kawałeczki i dodaje kilka łyżek wody w której się gotowały. Moje kotki to uwielbiają :) To samo można zrobić z resztkami kurczaka. 


Pasta na kłaczki to też dobra inwestycja, zwłaszcza przy kotach długo i półdługowłosych. Polecam Malt-Soft. Na wiosnę i jesień kiedy koty się lenią, lub jeśli mają jakieś problemy skórne polecam Kerabol, można go kupić u weterynarzy lub na allegro. Dawkowanie to 1 kropla na 1 kg (najlepiej dodawać do mokrej karmy). To tyle jeśli chodzi o nowości u mnie. 


* Jeżeli chcecie kupić karmę dużo taniej, polecam wybrać się na wystawę kotów, tam zawsze są duże promocje i ceny dla hodowców. 

A wy czym karmicie swoje kotki?? :) 


Hitsohi :) 

Komentarze

Popularne posty