Everest. Góra Gór

Tytuł: Everest. Góra Gór
Autor: Monika Witkowska
Ilość stron: 320
Cena: 39,90 pln
Gatunek: reportaż, zapisy z podróży
Wydawnictwo: Bezdroża




Oto historia wyprawy na najwyższą górę świata. To książka nie tylko o trudach wspinania, ale o tym, jaki jest naprawdę himalajski gigant. Dziś niektórzy twierdzą, ze na Everest może wejść każdy. Podobno droga na szczyt jest prosta (co roku przecież na szczyt organizowane są przecież komercyjne wyprawy na Górę Gór). Skoro jednak jest tak łatwo, dlaczego wielu wspinaczy rezygnuje? Dlaczego niektórzy giną w drodze?



Książka naprawdę niesamowita. Już od pierwszych stron wręcz 'porywa' do świata gór i nie można się od niej oderwać. Powiem szczerze, ze kupując ją nie spodziewałam się żadnych rewelacji, ot relacja z wyprawy na Everest i tyle. I bardzo się cieszę że tak miło się zaskoczyłam !

Na początku dowiadujemy się skąd u p. Moniki zamiłowanie do gór i podróży się wzięło. Później pada odpowiedź na bardzo ważne pytanie  DLACZEGO EVEREST?? No i potem akcja się rozkręca :) Świetnie opowiedziany cały proces przygotować i uświadomienie nas że decyzja zdobycia Góry Gór to nie coś w stylu 'budzę się rano i postanawiam zobaczyć Everest, po czym pakuję się i wypad w Himalaje'. Autorka w bardzo dosadny sposób pokazuje, jak daleka jest droga do wymarzonego celu. Począwszy od przygotowania kondycyjnego, zgromadzenie sprzętu, znalezienie agencji która zorganizuje wszystkie wymagane zezwolenia i na koniec sponsorzy...  bo koszt ok 30 tyś $ to bardzo duża suma.

Następna część książki to już dziennik wyprawy od przyloty do Katmandu, po powrót do Polski. Jest tam zawartych tyle cennych i ciekawych informacji, że aż trudno ubrać to w słowa. Opisy trekkingu, base camp'u oraz kolejnych baz są naprawdę świetne i pełne humoru (bo co jak co, ale towarzyszy wyprawy autorka miała bardzo ciekawych). Poznajemy innych wspinaczy ich plany i tragedie, jak dokładnie wygląda życie w bazach i na jakie wygody mogą liczyć ci co mają dużo kasy. Dowiadujemy się że przed rozpoczęciem podróży potrzebne jest błogosławieństwo lamy i później już w base camp, kolejne błogosławieństwo sprzętu. Powoli z każda stroną poznajemy całą historię Everestu, łącznie z pierwszymi zdobywcami szczytu, historię nazwy, ilu ludzi szczyt zdobyło, o pozostawianych na szlakach ciałach wspinaczy, o kamiennych czortenach, które upamiętniają tych co zginęli mierząc się z najwyższym szczytem na świecie, o Szerpach, odpowiednim sprzęcie, warunkach emocjach, długiej aklimatyzacji i wiele wiele innych...

Książka przepięknie wydana z zapierającymi dech w piersiach zdjęciami autorki. Pisana w formie dziennika (podany dzień, miejscowość i wysokość n.p.m -podczas wpisu). Co kilka stron znajdują się dodatki w formie rozszerzonych informacji np na temat Szerpów, pierwszych zdobywców Everestu, statystyki i wyjaśnienia ogólnych zagadnień związanych z himalaizmem - bardzo ciekawe i pomocne w zrozumieniu reszty. 


Pozycja naprawdę świetna i warta polecenia :)


Monika Witkowska - podróżniczka (odwiedziła ponad 160 krajów świata), żeglarka 
(w rejsach morskich i oceanicznych przepłynęła ponad 30 tys. mil morskich), a także wielka miłośniczka gór. W górach wysokich wspina się od dawna, choć nie traktuje tego 
w kategoriach wyczynowych. Jest członkiem warszawskiego Klubu Wysokogórskiego 
i Studenckiego Koła Przewodników Beskidzkich. Przez wiele lat należała do kapituły prestiżowych Kolosów, teraz pozostaje w radzie tego konkursu. Prowadzi stronę
www.monikawitkowska.pl

Komentarze

Popularne posty