Autopsja
Tytuł: Autopsja
Autor: Tess Gerritsen
Ilość stron: 398
Cena: ok 30 pln
Gatunek: Thriller medyczny, kryminał
Seria: Rizzoli & Isles
Wydawnictwo: Albatros
Przepraszam za małe opóźnienie ale miałam parę niezaplanowanych wyjazdów i totalny brak czasu :(
Autopsja to kolejna część przygód detektyw Jane Rizzoli i patolog sądowej Maury Isles. Jest to jedna z moich ulubionych serii zaraz po C. Cusslerze :)
Tym razem Maura przez przypadek odkrywa w chłodni że jedne z przywiezionych ciał rusza się i o zgrozo po otwarciu przez nią worka... otworzyło oczy. Maura natychmiast podejmuję akcję reanimacyjną i kobieta zostaje przewieziona do szpitala. W tym samym czasie do szpitala trafia Jane Rizzoli, która podczas obezwładniania agresywnego oskarżonego na sali sądowej zaczęła rodzić... (Jak to Jane :) )Sprawy bardzo się komplikują kiedy Olga (kobieta z kostnicy), zabija ochroniarza i bierze zakładników w tym Jane. Sprawy komplikują się jeszcze bardziej kiedy pod nosem policji i FBI do Olgi dołącza jej wspólnik. No i tutaj akcja zaczyna się rozkręcać... ale nie będę za dużo zdradzać :)
Do akcji wtrąca się FBI, policja chce odbić szpital siłą, w między czasie poznajemy krótką historię Olgi i Mili, (wywiezionych z Białorusi do Meksyku i potem do USA, gdzie miały legalnie pracować, a skończyło się na tym że zostały siłą zmuszane do prostytucji...), zdrady, tajemnice, zamieszani w prostytucje wysocy urzędnicy i wszystko idealnie ze sobą połączone by na koniec wyjaśnić całą zagmatwaną historię.
Wartka akcja, coraz to nowe informacje o postaciach które z każdą częścią poznajemy coraz lepiej i świetna fabuła sprawiają że każdą kolejną książkę czyta się z prawdziwą przyjemnością.
Wydawnictwo: Albatros
Lekarz sądowy Maura Isles sądziła, że w pracy nic już jej nie zaskoczy. Martwi nigdy przecież nie sprawiają kłopotów. Gdy zapakowana w plastikowy worek bezimienna piękna kobieta niespodziewanie otwiera oczy, problemy spiętrzają się w lawinę. Przywieziona do szpitala ofiara z zimną precyzją zabija ochroniarza i bierze zakładników. Jest wśród nich ciężarna pacjentka, detektyw Jane Rizzoli. Kim jest tajemnicza desperatka i jakie ma zamiary ? Maura i mąż Jane, agent FBI Gabriel Dean, łączą siły, by odkryć tożsamość zabójczyni - zanim dojdzie do szturmu policji. Okazuje się że zastrzelony ochroniarz nie był pracownikiem szpitala i nikt z personelu go nie znał. Kolejne fakty, które wychodzą na jaw wskazują, iż porwanie zakładników to tylko tylko wierzchołek góry lodowej znacznie poważniejszej sprawy powiązanej z gwałtami, morderstwami i handlem żywym towarem. Prawda ukryta jest naprawdę głęboko - i tylko Jane ma do niej klucz. Najpierw jednak sama musi przeżyć...
Autopsja to kolejna część przygód detektyw Jane Rizzoli i patolog sądowej Maury Isles. Jest to jedna z moich ulubionych serii zaraz po C. Cusslerze :)
Tym razem Maura przez przypadek odkrywa w chłodni że jedne z przywiezionych ciał rusza się i o zgrozo po otwarciu przez nią worka... otworzyło oczy. Maura natychmiast podejmuję akcję reanimacyjną i kobieta zostaje przewieziona do szpitala. W tym samym czasie do szpitala trafia Jane Rizzoli, która podczas obezwładniania agresywnego oskarżonego na sali sądowej zaczęła rodzić... (Jak to Jane :) )Sprawy bardzo się komplikują kiedy Olga (kobieta z kostnicy), zabija ochroniarza i bierze zakładników w tym Jane. Sprawy komplikują się jeszcze bardziej kiedy pod nosem policji i FBI do Olgi dołącza jej wspólnik. No i tutaj akcja zaczyna się rozkręcać... ale nie będę za dużo zdradzać :)
Do akcji wtrąca się FBI, policja chce odbić szpital siłą, w między czasie poznajemy krótką historię Olgi i Mili, (wywiezionych z Białorusi do Meksyku i potem do USA, gdzie miały legalnie pracować, a skończyło się na tym że zostały siłą zmuszane do prostytucji...), zdrady, tajemnice, zamieszani w prostytucje wysocy urzędnicy i wszystko idealnie ze sobą połączone by na koniec wyjaśnić całą zagmatwaną historię.
Wartka akcja, coraz to nowe informacje o postaciach które z każdą częścią poznajemy coraz lepiej i świetna fabuła sprawiają że każdą kolejną książkę czyta się z prawdziwą przyjemnością.
Komentarze
Prześlij komentarz